(każde zdjęcie można powiększyć ,klikając na nie)
OPIS:
Począwszy
od okładki to moim zdaniem jest wprost zachwycająca i dopracowana w każdym szczególe. Pięknie wygląda ma półce. Choć na pierwszy rzut oka grubość lektury przypomina cegłę - to nie zrażajcie się ! Czyta się ją bardzo szybko i pochłonęłam ją w 1 dzień... W sumie czytałam nie więcej niż 6 godzin. Co potwierdza jak bardzo książka jest wciągająca. Czytałam ją już 2 drugi raz. Skończyły się wszelkie zapasy książkowe,więc w desperacji pomyślałam,że warto odświeżyć sobie pamięć i ... przepadłam!
Mam tyle pozytywnych odczuć do tej książki ,że nie wiem od czego zacząć,a więc od początku- czyli od tytułowych zombie ( tak,drażni mnie ,że w książce to słowo pisane jest bez "e" na końcu, jestem zbyt przyzwyczajona do tej angielskiej pisowni). Bardzo podoba mi się to ,że autorka nie poszła w szablony. Co za ulga! W tym przypadku zombie są istotami duchowymi i żywią też potrzeby duchowego pożywienia ,a nie cielesnego- co bardzo mi się podoba. Pisarka tak zręcznie wplotła całą genezę zombie w poszczególne wątki ,że nawet nie wiedziałam kiedy stałam się specem na ten temat.
Kolejną sprawą są bohaterowie. Nigdy nie widziałam jeszcze tak zmyślnego i zręcznego zestawienia postaci. Główna bohaterka Ali - nieulękniona, odważna, a nie książkowa księżniczka czekająca na księcia na białym rumaku,który odwali za nią całą robotę. Ona wszystkiemu stawia czoła sama.
No i Cole... Cholera. Najbardziej typowy z najbardziej typowych " bad-boy'ów" jakich znam. Doskonały w każdym calu. No i Kat- przyjaciółka Ali z przypadku. Tej dziewczyny nie da się nie lubić - dowcipna, pewna siebie,mająca zawsze całą garść porażających ripost w zanadrzu. Oraz chłopcy z bandy Cola - Szron ,Bronx i inni - cóż za wymowne przezwiska,czyż nie ? ;) No i Mackenzie Love- piękna zabójczyni zombie, w dodatku była Cole'a.
Książka to typowy paranormal romance dla młodzieży- choć słyszałam wiele pochlebnych opinii na jej temat od straszych osób. Wiem,że nie wytrzymam nie zdradzając za dużo,więc jeśli nie chcecie spoilerów, to uważajcie na informacje wprost o fabule- choć będę się starać rozbudzić waszą ciekawość,a nie ją zaspokoić :D.
Ali. Biedna Ali. Całe życie uważała ojca za wariata, tymczasem okazało się ,że potwory naprawdę istnieją,a jej ojciec starał się tylko chronić jej rodzinę, nawet jeśli miałoby to oznaczać nie opuszczania domu po zmroku za wszelką cenę. Jeden jedyny raz Alicji udało się go namówić,by pojechali na przedstawienie,w której wystepowała jej siostra. To był błąd. Na takie refleksje już było jednak za późno. Jej rodzina została pożerta przez zombie,zaraz po wypadku samochodowym w drodze powrotnej w pobliżu cmentarza. Ali czekała zmiana trybu życia o 180 stopni - nowa szkoła, zamieszkanie z dziadkami... W szkole napotyka tajemniczą bandę,której boją się wszyscy inni- bandę najgorętszego chłopaka w szkole - bandę Cole'a Hollanda ! Dziewczynę z chłopakiem nagle połączyły tajemnicze wizje,które odczuwają tylko oni- wizje ich wspólnej przyszłości. Cole jest obeznany z zombie od dzieciństwa, Ali pała zemstą do zombie za śmierć jej rodziny - ta dwójka jest skazana na siebie.
Siłą rzeczy Ali zostaje wciągnięta do tajemniczej grupy Cole'a. Chłopak zażarcie broni dziewczyny,mimo że inni jej nie ufają. Szybko łączy ich miłość. Al uczy się jak walczyć z zombie i poświęca temu całą swoją energię. Mało tego- dziewczyna jako jedna z nielicznych posiada wyjątkowe dary...
A teraz to co mi się w bohaterach nie podoba. To ,że mimo,że Ali ma 16 lat, Cole 17 to są oni opisani tu jako dojrzali ludzie z ciężkich balastem doświadczeń życiowych,miłosnych i w ogóle. Co 17-latek może wiedzieć o miłości? No dobra- bardzo przystojny 17-latek,ale co z tego? Zachowuje się tak jakby miał za sobą co najmniej 20 lat małżeństwa. To trochę przesada. Brakuje mi tej młodzieńczej niepewności i naiwności. Wszyscy są szlachetni,dobrzy, walczący w imię sprawy- co jest fajne,ale też nie pasuje to zbyt do ich wieku - wzyscy zrezygnowali z życia by walczyć z zombie. Brakuje mi więcej informacji o przeszłości bohaterów pobocznych. Autorka ledwie ruszyła temat,by oddać go w zupełne zapomnienie.
Najbardziej z tego wszystkiego podoba mi się sprytne przeplatanie wątków : miłosnego, paranormalnego, przyjaźni,zazdrości... To wszystko jest tak spójną całością,że lektura wciąga na maksa. Nie można się oderwać. Wszędzie pełno zwrotów akcji. Co chwila czuć napięcie- ale pisarka daje czytelnikowi odetchnąć- w to miejsce dodając zwierzenia bohaterów i informacje czysto teoretyczne,wprowadzające w całą historię. Tak między innymi poznajemy zombie- przez pytania które zadaje Alicja. :) Nie łudziłabym się jednak ,że ta historia jest mocno powiązana z "Alicją z Krainy Czarów" ( choć wystepują pewne podobieństwa, są to zazwyczaj szczegóły) - tytuł to po prostu literacka gra słów.
CYTATY :
" Co mi powiedziała? Że jest niebezpieczny- odhaczyć. Że zadaje się ze swoją byłą- odhaczyć. Że lubił zwalać ludzi z nóg i walić ich w krtań - podwójnie odhaczyć. "
***
" Skrzywiła się groźnie [ Mackenzie] ,błyskając doskonale równymi zębami.
- Lepiej na siebie uważaj. Nie chciałabyś mnie widzieć,kiedy jestem wkurzona.
- Bo co ? Urośniesz o kilka centymetrów,rozwiniesz mięśnie i zzieleniejesz?
Sorry,ale nie jestem kimś,kto daje się łatwo zastraszyć. Z wyjątkiem kogoś,kto ma czarne włosy i fiołkowe oczy,ma się rozumieć."
***
" Podczas całej tej rozmowy nawet się nie zasapała, zdzira jedna. Ja ledwo trzymałam się na nogach. "
***
" Przez zarośla przedzierały się kolejne, niektóre potykały się o swoich towarzyszy,innym udawało się utrzymać na nogach ,lecz gdy tylko znalazły się w kręgu światła. podnosiły ręce,by zakryć oczy. Nigdy wcześniej nie widziałam ich w pełnym blasku. Teraz żałowałam,że je widzę. Tak,cuchnęły rozkładem,co podkreślało ich podarte odzienie,koszmarne rysy i porozrywana,obwisła skóra,ale miały w sobie coś dziwnie ... pięknego. Ich skóra była jak pokruszony lód,połyskując odcieniami szafiru i onysku. Oczy,które wydawały się czarne w ciemności,w świetle migotały rubinowo i głęboko hipnotycznie."
MOJA OCENA : 10/10. Książka super. Niech to szlag,że nie mam 2 tomu pod ręką ! :( Dorwałam jednak w sieci wersję demo e-booka,gdzie można przeczytać 2 pierwsze rozdziały. Strasznie się wciągnęłam,tym bardziej ,że zdradzę iż w OBOZIE POJAWIĄ SIĘ NOWI ZABÓJCY. Ostro namieszają i w grę wejdzie zdrada. A przynajmniej tak słyszałam. Gorąco zachęcam do lektury osoby lubiące nutę romantyzmu oraz fantastykę,a zwłaszcza tych którzy wsytrzegają się schematów.
:)
Pozdrawiam!