20 marca 2014

Nina Reichter- Ostatnia Spowiedź TOM II





Kontynuacja bestsellerowej powieści Niny Reichter. Pełna napięcia,romantyczna opowieść o miłości w szponach show-biznesu. Poznaj tom II cyklu Ostatnia Spowiedź.

Świat Ally Hanningan wali się w  posadach,gdy miłość jej życia- rockman Bradin Rothfeld- zostaje postrzelony i pada na scenę. Bezsilność i wspomnienia tamtych chwil na zawsze pozostaną jej najgorszym koszmarem. 
Bradin jest w ciężkim stanie.
Co więcej, może pożegnać się ze światem, sądząc że dwi najbliższe osoby zrobiły mu świnstwo. Tylko czy Ally i Tom rzeczywiście są niewinni ?
Rozpoczyna się walka o życie rannego Bradina,a jego bliscy, odliczając feralne  godziny, będą musieli zmierzyć się z grzechami,które być może nigdy nie zostaną odpuszczone.
Tom poprzysięga sobie,że już nie zbliży się do Ally.
Tylko czy facet, który dotychczas żył bez zasad, dotrzyma obietnicy?

" - Czy jeszcze się boisz?- Troszeczkę.-A czego?- Boję się odetchnąć...-Bo?- Bo wtedy zachłysnę się szczęściem... A  już raz ktoś próbował odebrać mi powietrze."



Opis sam w sobie bardzo ciekawy- tak jak książka. Mocno trzyma w napięciu- autorka nie spuściła z tonu ani trochę.   :)  Już od pierwszych stron jest bardzo interesująco.  Nie da się tego opisać nie zdradzając za wiele. Postaram się uchylić rąbka tajemnicy...  
Niesamowita jest przemiana Bradina... Nie wiadomo,czy przeżyje. Ale  świadomość ,że jego najukochańsza mogła go zdradzić z rodzonym bratem zmienia go nie do poznania.  Ally jest jednak silna i walczy... lecz słabość dosięga też  i ją.
Autorka tak  cudnie opisuje odczucia bohaterów,że czasami czytając romanse,które  są raczej skierowane do starszych czytelniczek,mam wrażenie, że  jej słowa ( mimo,że opisują młodzieńczą miłość)  są dużo dojrzalsze, niż te w książkach dla "starszych". Jednak nie nadaje im to  kiczowatego charakteru.  Język tej książki wydaje się skomplikowany  i wyrafinowany,ale czytając staje się głęboki,prosty i trafia prosto w serce. Poznajemy też nowe, skrywane dotąd oblicza bohaterów,które są dawkowane stopniowo, przy okazji  niebanalnych sytuacji,które nadają książce dynamizmu  i sprawiają, że nie można sobie odmówić kolejnego rozdziału.
Książka jest tak sensowna  i głęboka,że czasami nawet tytuły rozdziałów mogą posłużyć za życiowe motto. :D 


"Kocham, chociaż pewnie nigdy nie zaznalibyśmy normalności. Kocham cię chyba od początku,choć tak bardzo nie chciałam zdać sobie z tego sprawy. Bo nie chcę cię kochać... Kiedy zobaczyłam,jak wtedy upadasz,świat zawalił mi się przed oczami... "



Niektóre fragmenty były naprawdę poruszające i wprost genialne,jak np. list Christopha do All. Komizm i tragizm w jednym- takie rzeczy potrafi tylko Nina Reichter.  ;)


" - Jestem tutaj, jestem, widzisz? Jestem przy tobie i chcę się rozprawić z tym,co wywołuje te małe łezki,ale musisz mi powiedzieć,co to jest,bo inaczej nie będę potrafił cholerstwa złapać. - Uśmiechnął się delikatnie, a Ally przez moment patrzyła na niego w milczeniu."

***


"- A może moja,skoro ona dzwoni DO MNIE  w środku nocy,płacząc MI w słuchawkę, i prosi, żebym po prostu do niej mówił,bo" mój głos   jest trochę podobny"! " Bo to jedyne co jej zostało"!- wykrzyczał,a twarz Bradina gwałtownie się zmieniła. Jego oczy  wyrażały coś między żalem a trwogą,a wargi rozchylały się powoli. - Piszesz o miłości,a  wiesz o niej gówno! - wrzasnął  Tom. "



Zakończenie jest bardzooooo romantyczne... ale nie zdradza za wiele. Do wywołuje niedosyt  i sprawia,że chce wiedzieć więcej i więcej. Że chce się  uczestniczyć w tej niezwykłej historii. Nie mogę się doczekać kiedy zostanie wydana 3 część.


"No cóż,tę niespodziankę zdążyłem już wcześniej położyć,więc musiałem wymyślić coś trochę innego. I dzisiaj mogę się przyznać. Nigdy nie chciałem jednego gwiazdkowego prezentu,Ally.Nigdy TYLKO jednego.I choć lekko namieszaliśmy z kolejnością... plan był zawsze taki sam.Ally... a raczej pani Rothfeld."


Jak myślicie ? Co jest tym drugim gwiazdkowym prezentem ?? :D


- Czy gdyby ... czy gdyby on... czy gdybyśmy.. gdybyś nigdy go nie poznała... - dukał zupełnie nieskładnie.-Tak- powiedziała zdecydowanie (...) - Tak, Tom. (...) Gdybym wtedy poznała ciebie zamiast niego,pewnie bylibyśmy razem. "


Szkoda Toma. Poznajemy jego drugie oblicze właśnie w drugiej części.  Bardzo cierpi,ale kocha też brata. Nie potrafi rozdzielić swojego serca. :(


Moja OCENA: 10/10
Rewelacyjna! Chcę już trzecią część ! 

3 komentarze:

  1. Książki to również i moja pasja, tej serii nie czytałam. W tej chwili pochłaniam serię "Jutro".
    Obserwuję i zapraszam do siebie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie miałam tej książki w rękach, ale z boku w kolumnie widzę egzemplarze, po które chętnie bym sięgnęła ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie dodałaś mnie do obserwacji, a bierzesz udział w rozdaniu. Masz czas do 21.00 inaczej będę musiała Cię zdyskwalifikować

    OdpowiedzUsuń