30 września 2014

Poczytajki na jesienne wieczory...



Tak zimno na dwórku :( chociaż w pogodzie mówili ,że następne dni mają być dość ciepłe) . Jak się wraca wieczorkiem z pracy/szkoły to moim marzeniem jest herbata,kocyk,poduszeczka i książka. Niestety to wszystko po nieprzyjemnych obowiązkach.  Nie przedłużając- dziś polecane przeze mnie pozycje na jesienne wieczory (kolejność przypadkowa).


Stephen King- "Cztery Pory Roku" 

Jest to lektura zawierająca 4 "minipowieści"- jak sama nazwa wskazuje-każda na inną porę roku,czyli:
  • "Skazani na Shawshank"
  • "Ciało"
  • "Zdolny Uczeń"
  • "Metoda Oddychania"


Ja osobiście polecam oczywiście "Skazani na Shawshank",ale dość ciekawa była też "Zdolny uczeń",która jest doskonałym studium psychologicznym człowieka,w którym zaszczepiono rządzę krzywdy i cierpienia (o ile ktoś lubi jakieś psychopatyczne historie z dreszczykiem i ... przytupem :D). Wszystkie części  są raczej z gatunku horror- thriller,więc fani dreszczowców będą zadowoleni :)



 Nicholas Sparks "Anioł Stróż"

Połączenie thrillera i  romantycznej historii to coś. co kobiety lubią :) Historia trzyma w napięciu, i mimo swojej przewidywalności ( co po części jest winą opisu,który zdradza wątek kulmiancyjny) ma w sobie pewien urok,przez co nie sposób się oderwać ;)
Dokładna recenzja TU


Nicholas Sparks "Pamiętnik"

Dobrze znana historia, znów spod pióra pana Sparksa. No cóż... Romantyzm ma branie jesienią :P Wzruszająca historia miłości,która przetrwała mimo przeszkód. Książka pełna uroku,o wzruszającym zakonczeniu. Powstał tez film,który moim zdaniem jest świetny.



Tehereh Mafi "Dotyk Julii"

Książkę czytałam dawno,ale pamiętam,że wątek futurystyczny i niesamowicie wartka akcja mi się bardzo podobały. Do tego ten niespodziewany wątek miłosny... Całą sprawę kompikował niezwykły "dar" Julii,nad którym nie mogła zapanować,przez co została uwięziona na zawsze  i traktowana jak "dziwoląg". Ale w końcu dziewczyna dostrzegła że to 'nie jej przekleństwo,lecz jej siła'.Co więcej- okazuje się,że nie ona jedyna jest sama ze swoją mocą- na świecie jest wielu takich,którzy już szykują plan zemsty na zhierarchizowanym,bezwględnym świecie.




Jennifer Echols "Dziewczyna,która chciała zbyt wiele"


No cóż. Tu nie będę się rozwodzić,bo dokładną recenzję znadziecie TU. Powiem tylko,że mamy tu typową romantyczną historię buntowniczki i ustatkowanego,cichego chłopaka- w dodatku  "glinę".Co wyjdzie z takiej mieszanki ? Drugie dno tej historii jest absolutnie zajmujące i nadaje książce nieinfantylny,ciekawy charakter.



Alekasander Kamiński - "Kamienie na Szaniec"


Jeśli jeszcze nie znacie tej historii ze szkoły to koniecznie to nadróbcie. Przedstawia ona przepiękny obraz przyjaźni w obliczu wojny i śmierci. Poza tym stanowi fajne literackie "zaplecze" historyczne- a tak o wiele przyjemniej i łatwiej wgłębić się w patriotyczne przemyślenia,niźli wkuwając daty i pojęcia. Jesień czasem refleksji- warto podjąć je z tą pozycją :)



To już wszystko. Jeśli chcecie zobaczyć inne książki,które recenzowałam i które  polecam (badź nie) to odsyłam do zakładki zrecenzowane (na górze strony),gdzie znajdziecie też pozycje,które będę jeszcze recenzować. Bardzo zachęcam też do zajrzenia do zakładki  "rysunki",gdzie możecie oceniać moje prace :)

Pozdrawiam i czekam na wasze propozycje na jesienne wieczory! :) PS : Chcecie też listę polecanych filmów ? :)

11 komentarzy:

  1. Ciekawa jestem "Dotyku Julii". Już od dawna poluję na tą książkę, jak na razie z marnym skutkiem...

    OdpowiedzUsuń
  2. "Anioł stróż" N. Sparksa czeka na mnie na półce. Liczę na to, że gdy zacznę ją czytać to również nie będę mogła się od niej oderwać :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Chętnie przeczytała bym Kamienie na Szaniec. :)
    Dzięki za propozycje :D

    http://pamietnikkarolci.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ciekawe propozycje, rzadko czytam, zawsze byłam typem kinomaniaka
    ale swoje ulubione ksiażki mam :) dobrze jest tak sobie usiąść i odprężyć się przy jakiejś ciekawej lekturze :)
    pozdrawiam cieplutko myszko ;*
    ayuna-chan.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawe propozycje, muszę się zastanowić :) Na razie nie mogę skończyć swojej napoczętej książki.

    OdpowiedzUsuń
  6. Nicholas Sparks "Pamiętnik" - czytałam niedawno. Nie lubię takich romansów, uważam, że to wszystko trochę nierealne, ale zakończenie miażdży! No popłakałam się, nie ma co ukrywać. Czasem jednak fajnie jest przeczytać taką książkę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Chyba tylko "kamienie na szaniec" swego czasu czytałam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. strasznie dawno nic nie czytałam. praca zajmuje cały mój czas i trochę blog.

    OdpowiedzUsuń
  9. Czytam teraz "cmentarz zwieżąt" Stephana Kinga super książka.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Obydwie książki Sparksa czytałam, w ogóle to mój ulubiony autor i przeczytałam większość jego książek i polecam każdą :D

    OdpowiedzUsuń